Sprawdzone triki odzieżowe
Przez plamy i uszkodzenia pewnie niejedna ulubiona bluzka czy sukienka wylądowała w koszu na śmieci. Aby temu zapobiec, mamy sprawdzone triki odzieżowe, które poradzą sobie z najtrudniejszymi problemami.
Plamy po dezodorancie
Nieestetyczne żółte plamy na białych tkaninach czy odbarwienia na kolorowych ubraniach to zasługa dezodorantu. Plamy po nim usuniemy za pomocą mieszanki soku z cytryny i sody oczyszczonej. Przygotowaną papkę należy wetrzeć w ubranie, które następnie pierzemy. Gwarantujemy, że na tkaninie nie pozostanie żaden ślad.
Gryząca wełna
Nowy sweter leży w szafie, bo jego noszenie kończy się ciągłym drapaniem ciała? Jest na to sposób! Wystarczy mokry sweter zapakować do plastikowej torby i pozostawić na całą noc w lodówce. Dzięki temu pozbędziemy się problemu i będziemy mogli nosić sweter w jesienne i zimowe dni.
Plamy z pudru i podkładu
Plamy z podkładu to dość częsty problem, szczególnie przy przymierzaniu ubrań. Mogłoby się wydawać, że puder czy podkład trudno usunąć. Z pomocą przychodzi pianka do golenia, którą możemy zapożyczyć od swojego mężczyzny. Poradzi sobie z uporczywymi plamami.
Ślady szminki
Ślady szminki na kołnierzyku to coś, czego żadna kobieta nie chciałaby znaleźć na koszuli mężczyzny. Jest na nie sposób w formie lakieru do włosów. Spryskana nim koszula i wyprana w pralce, będzie zupełnie czysta i jak nowa.
Zniszczony zamsz
Zamszowe buty czy torebka mogą odzyskać dawny, atrakcyjny wygląd, jeśli tylko mamy pilniczek do paznokci. Potarty nim materiał będzie wyglądał idealnie. Nie musimy więc wyrzucać swoich ulubionych botków czy szpilek.
Skórzane buty
Skóra, na której widać ślady użytkowania wcale nie musi nadawać się do wyrzucenia. Ocet i szczoteczka do zębów nadadzą jej drugie życie.
Plama z wina
Wino jest pyszne, w kieliszku prezentuje się doskonale, ale na koszuli czy obrusie, już niekoniecznie. Palmę z wina należy posypać sodą oczyszczoną i pozostawić do całkowitego wyschnięcia. I znowu można nosić ulubioną koszulę, oczywiście czystą.
Katarzyna Antos