Opalanie natryskowe

Opalenizna od dawna była modna i pożądana, choć w zeszłym roku naturalnie blada skóra także wpisała się w trendy. Doskonale wiemy, że nadmierna ekspozycja na słońce nie jest zdrowa i bezpieczna, ale są przecież jej inne formy, jak opalanie natryskowe. Co warto o nim wiedzieć?

Opalona skóra

Posiadacze bladej cery doskonale wiedzą jakich skóra reaguje na słońce. Szybko staje się czerwona, dochodzi także do jej poparzeń czy przebarwień. W rezultacie osoby z jasną karnacją częściej unikają opalania niż wylegują się w pełnym słońcu. Promienie słoneczne są szkodliwe w zbyt dużej ilości. Opalanie może prowadzić do rozwoju chorób skóry, w tym groźnego czerniaka. Opalona skóra prezentuje się atrakcyjne. Rozwiązaniem dla osób, które z reguły unikają słońca są samoopalacze lub opalanie natryskowe. Możemy wykonać je praktycznie w każdym mieście. Na czym polega i czy jest warte swojej ceny?

Opalanie natryskowe

Opalanie natryskowe, czyli metodą aibrush tanning jest idealnym rozwiązaniem dla wszystkich osób, które z różnych powodów nie mogą opalać skóry w sposób naturalny, a pragną nieco zmienić jej odcień. Kobiety w ciąży, chorzy na raka – każdy, kto chce mieć opalone ciało może skorzystać z takiego, zupełnie nieinwazyjnego zabiegu, a raczej usługi. Opalanie natryskowe jest uznawane wraz z samoopalaczem za najzdrowsze z wszystkich form kąpieli słonecznych.

Zanim skorzystamy z usługi, należy odpowiednio przygotować skórę. W tym celu zaleca się depilację całego ciała. Należy zrezygnować z kremów i balsamów, by skóra pozostała gładka i sucha. Na zabieg warto założyć ciemne ubrania, gdyż na jasnych mogą powstać plamy tuż po wykonanym opalaniu natryskowym.

Samo opalanie jest bezpieczne, a stosowane substancje brązujące nie powinny wywołać reakcji alergicznych na skórze. Bronzer rozpylany jest na ciało za pomocą specjalnego urządzenia, którym operuje kosmetyczka. Delikatna mgiełka równomiernie opala ciało. W ciągu kilkunastu godzin od opalania, opalenizna musi się utrwalić na skórze, dlatego nie zaleca się w tym czasie kąpieli czy peelingów. Efekt opalonej skóry powinien utrzymać się do około tygodnia, jednak wraz z naturalnym łuszczeniem naskórka może znikać, tworząc nieestetyczne plamy. Najważniejsze jednak, że metoda w żadnym stopniu nie uszkadza skóry, jak dzieje się po opalaniu na plaży czy w solarium. Nie mamy bowiem do czynienia z promieniowanie UV, tylko z substancją koloryzującą, która w wyniku reakcji chemicznych tworzy na skórze brązowy odcień.

Koszty takiego opalania zależą od partii ciała. Za opalanie natryskowe twarzy zapłacimy do ok. 100 zł, zaś za ceny za całe ciało wahają się od 80 do 200 zł. Marzących o marokańskiej opaleniźnie odsyłamy więc do profesjonalnych gabinetów, gdzie oferują tego typu usługi.

Katarzyna Antos