Higiena osobista na campingu
Wyjazd na camping wiąże się ze wspaniałymi emocjami. Spanie w namiocie czy przyczepie campingowej to niezwykła przygoda. Ale czas radości i wypoczynku mogą zepsuć infekcje czy inne problemy zdrowotne, wynikające z niewłaściwej higieny. Jak poradzić sobie w trudnych warunkach i zadbać o higienę osobistą na campingu?
Chusteczki do higieny intymnej
Chusteczki do higieny intymnej to wspaniały wynalazek, znacząco ułatwiający zachowanie czystości podczas biwaku. W trudnych warunkach, gdzie zwykle nie mamy dostępu do sterylnie czystych pomieszczeń, łatwiej o infekcje intymne. Na campingu korzystamy z publicznych natrysków czy kąpieli w wodzie. Higiena miejsc intymnych to podstawa, jeśli nie chcemy cierpieć z powodu zapalenia. Chusteczki do higieny intymnej są bardzo praktyczne. Nie wymagają użycia wody, tak jak żele czy płyny. Wystarczy, że przetrzemy nimi miejsca intymne, by móc cieszyć się świeżością i czystością, nawet w upalne i bardzo aktywne dni.
Nakładki jednorazowe na toaletę
Czystość toalet na campingu często pozostawia wiele do życzenia. Korzystają z nich różne osoby, więc przez to jesteśmy narażeni na ich szkodliwe działanie. W zachowaniu pełnej higieny pomogą nam nakładki jednorazowe na toaletę. Dostępne są w aptekach i dobrych drogeriach. Wykonane z rozpuszczalnych substancji, nadają się do spuszczenia w toalecie, bez obaw jej zatkania. Warto zabrać je na camping,ponieważ siadanie bezpośrednio na deskę sedesową publicznych toalet, nie jest najlepszym pomysłem.
Suchy szampon
Suchy szampon to genialny wynalazek XXI wieku. Ratuje nas z opresji, gdy zabraknie wody do umycia głowy lub czasu na tego typu czynność. Brak wody na campingu jest całkiem prawdopodobny, więc lepiej zaopatrzyć się w suchy szampon. Wystarczy spryskać nim włosy, odczekać minutę, wetrzeć dokładnie i rozczesać. Fryzura odzyskuje świeżość, objętość i atrakcyjny wygląd. Należy jednak pamiętać, że to doraźny kosmetyk, który nie zastąpi nam regularnego mycia włosów.
Woda w sprayu
Woda w spray sprawdzi się na upalne dni podczas biwakowania. Niewielkie opakowanie schowamy do podręcznego plecaka czy torebki. W każdej chwili będziemy mogli schłodzić i odświeżyć ciało tego typu mgiełką. Wodę w atomizerze kupimy zarówno w aptece jak i drogerii.
Żel antybakteryjny
Woda i mydło służą domycia rąk, ale co zrobić,gdy nie mamy do nich dostępu? Rozwiązaniem jest żel antybakteryjny. Zaaplikowany na dłonie oczyszcza je i dezynfekuje. Nie musimy mieć przy sobie wody. Żel antybakteryjny doskonale sprawdzi się na campingu.
Katarzyna Antos